Bourjois Kobako edt - zapach damy marzycielki z lat 80-tych

Dla mnie Kobako to poprzednia epoka, kobiecość i pewność siebie w każdym calu. To zapach eteryczności i dojrzałości, który zawsze już będzie kojarzył mi się z moją mamą i jej ciepłem


Pierwsze nuty tego pachnidła, to nuty mydła i kwiatów. Co ciekawe w składzie znajdziemy cytrusy i cynamon, których ja kompletnie nie wyczuwam,  Na szczęście (jeśli  nie chcemy pachnieć mydłem) to wrażenie szybko mija i pojawiają się ostro- słodkie nuty owoców z pieprzem, którym wtórują kwiaty. Jest bursztynowo i słodko. Jaśmin, lilia, magnolia i róża grają tu ze sobą bardzo głośno. Cyweta wzbogaca te słodkie, kwiatowe tony o kwaśność i odrobinę świeżości, a to dobrze, bo od takiej dawki kwiatowej słodkości mogło by zemdlić niejednego miłośnika kwiatów i słodyczy. Jest to dość ciężka kompozycja zwłaszcza że mówimy tu o wodzie toaletowej z  zasady mającej mniejsze stężenie olejków zapachowych niż woda perfumowana. (napiszę o tym przy okazji innego posta)


Robi się wręcz pudrowo, a od kwiatów kręci w nosie.Czuję taką mieszankę pudru,szminek i różu jakby z kosmetyczki damy będącej w charakteryzatorni/garderobie teatru, pośród wielu kosmetyków, peruk i strojów, albo Pani mającej w swej toaletce mnóstwo kosmetycznych skarbów. Mogę tylko wyobrazić sobie te zacne lata 80-te z opowieści mojej mamy i z medialnych oraz prasowych archiwów. Środkowe akordy Kobako przypominają mi trochę Lou Lou Cacharel, której to recenzja jeszcze przede mną. Silnie odnoszę wrażenie, że mają one jakiś wspólny pierwiastek zapachowy. Oba zapachy powstały w latach 80 tych Kobako na ich początku zaś LouLou na końcu. 

Reasumując jest to zapach ciężki, mocny, kwiatowo-pudrowy. W moim  odczuciu pasuje bardziej do pani po 50-ce. Choć niezwykle rzadko klasyfikuję zapachy względem wieku, gdyż uważam , że każdemu pasuje to, co się jemu podoba i nie ma perfumowych ograniczeń ,to klasyfikuje się perfumy na dzienne i wieczorowe. W przypadku Kobako tak silne trendy lat 80-tych i charakterystyczna duszność kwiatów, nie pozwalają mi widzieć inaczej, jak tylko w nich kobiety dojrzałej doświadczonej, wiedzącej czego chce od życia, nie  bojącej się zwrócić na siebie uwagi i lubiącej tak duszne zapachy jak ryba wodę.


Panie lubiące nowe wyzwania perfumowe zachęcam do ich poznania, a te bardziej konserwatywne i delikatne lojalnie uczulam przed  mocą i charakterem zapachu Z pewnością jest on łatwo zapamiętywalny, długotrwały i ma dobrą projekcję.

Skład

Głowa
aldehydy, cynamon, cytrusy

Podstawa
bursztyn, cyweta, piżmo

Serce
irys, jaśmin, lilia, magnolia, róża

Grupy zapachów
kwiatowe, szyprowe
Twórcy

Rok powstania 1982

Ogólna Ocena 6/10

#Perfumova #Bourjois #Kobako

Popularne posty