Aqualina Pink Sugar - Cukier bez konsekwencji. ;)

 Witajcie po dłuższej przerwie. Wracam do was z kilkoma nowymi flakonami i sporym stosem nowych próbek, a wśród tych nowości znalazła się nasza bohaterka - Aqualina Pink Sugar, zapach z kategorii gourmand, tych smakowitych słodkości, od których cieknie ślinka. Już na samym wejściu zapach przykuwa wzrok oryginalnym opakowaniem w tubie w kolorystyce słodkiego, truskawkowo-śmietankowego lizaka ! co sygnalizuje, że będzie słodko, i beztrosko... z tym drugim trudno mi się zgodzić.


Pierwsze co wyczuwam, to olbrzymia dawka anyżu w stężeniu zabójczym (ostrzegam delikatne nosy), niektórzy odbierają ten akord jako wrażenie palonego karmelu... i  coś w tym jest, gdyż tony karmelowe także odnajduję. Budzi to moje skojarzenia z anyżem w jabłku Lolity Lempickiej edp (stara wersja) Anyż i słodki brązowy karmel leją się tu strumieniami, towarzyszy im też bogata, dość sucha wanilia. Po wielu godzinach- a Pink Sugar zostaje ze mną nawet na 8 w porywach do 10 , gdzie w pierwszych dwóch godzinach zostawicie za sobą naprawdę spory ogon, a w tych ostatnich cicho siedzi na skórze już niczym myszka, wyczuwam piżmo, drzewo sandałowe i fasolę tonkę, natomiast całej reszty bogatych składników podanych przez producenta nie jestem w stanie wyodrębnić. Przyznam wam, że nie potrafię sobie przypomnieć zapachu waty cukrowej, jednak  jestem w stanie wyobrazić sobie, że właśnie tak mogłaby ona pachnieć. Aqualina to, anyżowo-karmelowa królowa mieszkająca na zamku zbudowanym ze słodyczy i posiadająca własną gigantyczną cukiernię !  Tu nawet obłoki są z waty cukrowej, a strumyk to płynny karmel, płynący wśród waniliowych drzew! zamiast deszczu pada syrop malinowy a zamiast śniegu biały cukier ! powodujący cukrowe zamiecie ! 







Rozkochałam się w tej słodyczy i wcale nie czuję mdłości. Powiem wam, że to takie cudowne olfaktoryczne kalorie, od których nie przybędzie centymetrów. Totalne szaleństwo za niską cenę, ja za swoją flaszkę 100 ml zapłaciłam 65 zł ! Bardzo atrakcyjna cena w stosunku do jakości. A czy to zapach dla nastolatki? jestem daleka od takiej opinii. Mam poczucie, że Pani ubrana w ten zapach zbierze sporo komplementów. Gorąco polecam testy.

(na marginesie dodam że nasza fragrantica podaje iż w składzie jest lukrecja)


Złożenie
wanilia, piżmo, lilia, fasola tonka, malina, figa, nuty czerwonych owoców, bergamotka, truskawka, drzewo sandałowe, pomarańcza

Grupy zapachów
owocowe, kwiatowe
Gourmand
 
Rok wydania  2004


Ogólna Ocena 9/10

Popularne posty