Youth Drew - Estee Lauder - wyprawa do indyjskiego buduaru

W moje łapki w końcu wpadło coś wyjątkowego, nietuzinkowego, zapach  z kategorii orientalno-przyprawowej powstały r roku 1953! do dziś ma się świetnie, ciągle dobrze dostępny, a tak mało znany. Ja swój flakon kupiłam dzięki YouTube'owi, spragniona nowych doznań olfaktorycznych natrafiłam na Youth Drew i totalnie nie wahałam się ani chwili by go kupić.


A jaka właściwie jest Youth Drew Estee Lauder? To kompozycja, złożona, kompletna, pełna i bardzo mocny cynamonowiec. Czuć pikanterię i wyraźne podobieństwo z Obsession CK. Jest też namiętnie porównywana do starego, dobrego opium. Czuję w nim mocny, indyjski klimat, zarówno też duszny buduar i lokal przesiąknięty whisky z colą, w którym unoszą się kłęby tytoniowego dymu. To zapach z baśni tysiąca i jednej nocy. Dla mnie nader współczesny jak na swoje 69 lat.
otwarcie zapachu rozpoczyna się ferią p;rzypraw i aldehydów. jest ostro i bardzo bardzo bogato, tak jakbyście weszli do sklepu z kadzidełkami i przyprawami indyjskimi ! powietrze az paruje od przypraw, kadzidła i kwiatów. dopiero po dłuzszej chwili wyczuwam nutę zlezałej i przykurzonej już skórki pomarańczowej





Serce zapachu to cynamon w swojej najpiękniejszej postaci i nie, nie jest on słodki i łagodny to najpiekniejszy cynamon z samego cynamonowca, przebogaty, intensywny, esencjonalny. Im dalej w las tym więcej whisky z colą, cygar, dymu tytoniowego, gęstych i siwych kłębów kadzidła.. tak.. jesteśmy w lokalu w którym indyjskie księżniczki z baśni palą cynamonowe świece, rozsiewają kadzidlany dym i strumieniami polewają whisky z colą panom z cygarami i w kapeluszach ! W kompozycji równie wyraźnie czuć goździk... to pyszne, mocne whisky z colą zostało także obficie doprawione goździkiem.





Ten piękny cynamon można wyczuć już w samym koreczku, a perfumy są tak intensywne, że pachnie nimi już sam kartonik Zapach skryty jest w pięknej plisowanej, szklanej buteleczce, bardzo minimalistycznej formie. Zwieńcza go złota, dość gruba, skórzana? kokardka, a wszystko dopełnia złoty choć plastikowy koreczek ze zdobieniem w kształcie splotu. Nawiasem mówiąc, szkoda, że korek jest plastikowy a nie metalowy. 
W ostatniej fazie zapachu zdedcydowanie dominuije akord balsamiczny, olejowy, kremowy,  (nie mylić z byle jakim olejkiem czy kremem) jest bardzo "miękko" i przytulnie. Ostre tony przypraw zdążyły złagodnieć, a kadzidło, mech, bursztyn, wanilia i piżmo przenikają się wzajemnie. Zapach to prawdziwy mocarz. Delikatne nosy może zmęczyć i przytłoczyć, bowiem mocno projektuje i nie zostaniecie niezauważeni. Na skórze trwa 8-10 godzin, na ubraniach zostaje do wyprania.



Skład:

Kategoria: orientalno-przyprawowe

Głowa:

Przyprawy, Aldehydy, Narcyz, Lawenda, Pomarańcza, Brzoskwinia i Bergamotka

Serce:

Nuty przyprawowe, Goździk (przyprawa), Cynamon, Róża, Ylang-ylang, Jaśmin, Konwalia, Liść czarnej porzeczki i Orchidea

Baza:

Kadzidło, Balsam Tolu, Balsam peruwiański, Mech dębowy, Paczula, Bursztyn, Wetyweria, Wanilia i Piżmo

Rok wydania: 1953

Twórca
Josephine Catapano


Ogólna Ocena 9/10


#esteelauder #esteelauderyouthdrew #youthdrew

Popularne posty